poniedziałek, 9 maja 2011

"Opowieść Podręcznej" Ekranizacja

       W zeszłym roku zamieściłam na blogu recenzję "Opowieści Podręcznej" (można przeczytać poniżej, tu), którą uważam za jedną z najciekawszych książek, jakie miałam okazję dotąd przeczytać. Niektórzy mogliby stwierdzić, że gatunkowo nie dorównuje Orwellowi, bo jak tu przebić "Rok 1984" czy "Folwark zwierzęcy"? Ja doceniam ją przede wszystkim za oryginalny pomysł i umiejętne wplątanie w fabułę problematyki kobiecej.
       Dziś napiszę kilka słów o ekranizacji powieści, którą wreszcie udało mi się obejrzeć. Cieszyłam się jak dziecko, kiedy dowiedziałam się, że w ogóle nakręcono ten film. Całe szczęście się nie zawiodłam. Obsada aktorska doborowa. Śp. Natasha Richardson (Podręczna), Robert Duvall (Komendant), Faye Dunaway (Serena) - sprawdzili się bardzo dobrze w swoich rolach. Klimat totalitarnego państwa nie przytłacza tak mocno jak w książce, ale nie jedna scena budzi wielkie emocje. Zachęcam gorąco do filmu. Oczywiście po wcześniejszym przeczytaniu książki, gdyż nie gwarantuję, że bez niej wrażenia będą tak pozytywne jak moje.

4 komentarze:

  1. Książki nie czytałam, ale jest ona na mojej liście priorytetowej:). Nie mogę jej nigdzie kupić, ale jak mi się uda to z pewnością od razu zabiorę się za czytanie:)). Filmu nie widziałam, ale jak tylko dorwę książkę, to kolejnym krokiem będzie obejrzenie go. Juz jestem ciekawa:D
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przejrzałam właśnie kilka stron internetowych i faktycznie w każdej księgarni "produkt niedostępny". Dziwne. Trudno, pozostaje Ci tylko szperanie po bibliotecznych półkach. Powodzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Film oglądałam dobrych kilka lat temu, więc nie mam już wyboru w kolejności:) ale pozostał mi w pamięci do dziś. Chciałabym bardzo przeczytać także książkę ale faktycznie jest na dzień dzisiejszy niedostępna,pozostaje allegro lub antykwariaty.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, Dalio :)
    Nie ma się co dziwić, że film pozostał Ci w pamięci do dziś. Jest naprawdę dobry, a książka jeszcze lepsza. Szkoda więc, że tak ciężko z jej dostępnością. Mam nadzieję, że Ci się poszczęści. :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.