niedziela, 4 grudnia 2022

„Zagubione bagaże” Jordi Punti

"Kiedy postawiła stopę na ulicach Barcelony, już pierwszy błysk słońca sprawił, że od stóp do głów przeszedł ją dreszcz, i natchnął nieznanym optymizmem."
"...jedynym sposobem przezwyciężenia bólu było wyolbrzymianie minionego szczęścia."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.