Wydawnictwo Znak, Kraków 2007
„My mamy kota na punkcie kota...” to antologia obecności kotów w literaturze. Autorka po skrupulatnych poszukiwaniach zaserwowała unikatowy zbiór wierszy, piosenek, fragmentów opowiadań i powieści, który powinien być obowiązkową lekturą wszystkich miłośników kotów. Mam nadzieję, że wybrane przeze mnie perełki zachęcą kociarzy do zagłębienia się w tę książkę. Warto to zrobić dla naszych sierściuchów, ponieważ to kawał dobrej roboty.
Trzy Prawa Kota Jeremiego:
I. Gdzie pies, tam prędzej czy później i kot; ale niekoniecznie vice versa.
II. Człowiek pióra, który bierze do domu kota, prędzej czy później poda ten fakt do wiadomości publicznej.
III. Gdy nie wiadomo, o co chodzi, to zwykle chodzi o kota.
Kot Jeremi
„Nie pytaj, co kot może zrobić dla ciebie. Pytaj, co ty możesz zrobić dla kota.”
„My mamy kota”
Jedne mają kota
Na punkcie panów,
Piątek – czy świątek
Ruszają na – łów,
Inne mają kota
Na punkcie wczasów –
Piątek czy świątek
Hejże do lasu
A ja mam kota na punkcie kota
I co sobota męczę go,
A ja mam kota na punkcie kota,
To jest robota – ho ho ho.
Jedni mają kota
Na punkcie działań,
Dusza w nich płonie,
Serce w nich pała,
Drudzy maja kota
Na punkcie spania
I śpią wytrwale
Nawet przy paniach –
A ja ma kota na punkcie kota...
Ja mojego „kota”
Polecam grzecznie,
Bo tamte wszystkie
Nie są bezpieczne,
Prędzej czy później
Świat je porzuci
I razem ze mną
Piosnkę zanuci:
My mamy kota na punkcie kota
I co sobota dręczymy go...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.